sie 27 2003

blask kominka ... ahh


Komentarze: 0

Mile perspektywy zawsze u mnie koncza sie katastrofa!Jest 27 sierpnia i rozpalilam w kominku. Najmniejszy blad lub zly gest konczy sie klótnia i cierpieniem ... nienawidze tego!A na dodatek nie mam przyjaciol, tak oczywiscie mam znajomych i to pelno, ale nie sa moimi przyjaciolmi. Zdecydowanie wole znajomosci internetowe, nie ze wzgledu na jakas niesmialosc ale ze wzgledu na co innego! Nie umiem przejsc tej bariery!

Ale i tak moim mottem zyciowym jest zdanie:

Kocham Zycie!!! Pomimo wszystkich przeciwnosci...

jesienna--roza : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz